Kang-san nie ustaje w badaniu świadomości Dong-ju co do jego tożsamości, zadając trudne pytania o to, kiedy i jak stał się tego świadomy. Chociaż Dong-ju przyznaje się do swoich błędów, uważa również, że pewne rzeczy najlepiej pozostawić niewypowiedziane. W rezultacie ucieka się do wygodnej prawdy. Tymczasem Dong-ju zostaje skonfrontowany z zarzutami plagiatu dotyczącymi jego bestsellerowej powieści i może musieć sam wziąć na siebie winę, jeśli sprawy obrócą się przeciwko niemu.