Senator i Czerepach z rosnącym niepokojem obserwują coraz bardziej rozbuchaną emancypację swoich żon, zwłaszcza od momentu wpisania ich na listy wyborcze. Obaj panowie postanawiają zorganizować małżonkom spektakularną lekcję skromności. Z braku innych możliwości Monika podejmuje się desperacko opieki nad Dorotką, mimo całkowitego braku predyspozycji do tego. Teoretycznie to proste zadanie, w praktyce okazuje się, że dziecięca psychika, pozornie tak delikatna, może być silniejsza nawet od stalowej psychiki doświadczonej agentki.