Pewnego dnia Jerzy stwierdza, że ktoś wyjął pieniądze z kasy. Jego podejrzenia padają na Ewalda. Ślązak traci pracę w trybie natychmiastowym. Gdy zaginiona gotówka się odnajduje, Cezar wraz z niedoszłym teściem poszukują bezrobotnego kucharza. Poproszony o pomoc aspirant Burza sugeruje, że został on zamordowany. Zamieszanie sięga zenitu, gdy wszyscy, łącznie z Ewaldem, znajdują się na policyjnej komendzie.