Pomimo interwencji Roberta, policjanci zabierają zdenerwowanego Krzysztofa na komisariat. Matysek próbuje dojść do porozumienia z wściekłym właścicielem baru. Chce, by wycofał skargę. Po załatwieniu sprawy, Matysek jedzie do komisariatu. Po kilku godzinach oczekiwania, próbuje porozmawiać z Krzysztofem, gdy ten opuszcza areszt. Niestety, Majewski nie chce go słuchać i oświadcza, że zwalnia przyjaciela z pracy. Na powrót ojca czeka zdenerwowana Pola. Dziewczyna próbuje wyjaśnić Krzysztofowi całą sytuację. A on ją przytula i zaczyna przepraszać, że za mało czasu jej poświęcał i pozwolił, by związała się z Robertem. Zaskoczona dziewczyna stara się przekonać ojca, że ona naprawdę kocha Matyska. Wkrótce odchodzi nie tylko z firmy, ale także z domu Majewskich. Hania i Jerzy bezskutecznie próbują przekonać Krzysztofa, aby zatrzymał córkę.