Janusz martwi się, jak przebiegnie jego kolejne starcie z Rożkiem. Lidia próbuje go pocieszyć. W czasie spotkania, które odbywa się w gabinecie Karcza, mecenas mówi biznesmenowi, by następny transport był już za dwa tygodnie. Zaskoczony Janusz nawet nie może zaprotestować, bo w drzwiach staje Kurek, który informuje, że przyszła Lidia. Kobieta wkracza do gabinetu i chce rozmawiać z Rożkiem. Kilka minut później wściekły mecenas opuszcza biuro Karcza. Janusz jest śmiertelnie przerażony. Artur przynosi do domu kamerkę, którą kilka dni wcześniej przeniósł w inne miejsce niż to wybrane przez Norberta.