Karol i Tadek, zmuszeni do porządkowania ogrodu, zastanawiają się, jak pozbyć się na jakiś czas swoich żon. Zamierzają znaleźć im jakieś absorbujące zajęcie. Postanawiają wysłać je do szkoły rodzenia. Prowadzącym szkolenie będzie doktor Zawisza. Jednak nic nie układa się po myśli sprytnych mężczyzn. W efekcie zabiegów Ali i Danki na kursie lądują Karol, Tadek oraz rodzice Aliny. Dziewczyny tymczasem wychodzą na spotkanie biznesowe. Ojciec Aliny symuluje atak korzonków i wymyka się na randkę ze swą byłą sekretarką. Doktor Zawisza w pewnym momencie sugeruje, że żony Karola i Tadzia nie należą do najwierniejszych. Rozwścieczona tym stwierdzeniem teściowa Karola, wyrzuca doktora z domu i postanawia poprowadzić dalej szkolenie. Z tej opresji nieszczęsnych przyszłych ojców ratują żony wracające ze spotkania biznesowego. Przynoszą wieści, że próbna kolekcja Bejbusia bardzo spodobała się klientom.